
Autorka: Zofia Szancer
Tytuł: Tygrys w pociągu
Wydane: Biuro Wydawnicze "Ruch", Warszawa, Polska, 1964.



Książeczka, objętościowo bardzo niewielka, świetnie nadaje się dla pasjonatów kolejnictwa, tygrysków i ciężkiej pracy. Oto w przedziale pociągu jadącego nad morze leży Janek z Tygryskiem. Ten ostatni, zgodnie ze swoim bajkowym emploi, jest zwierzęciem bardzo ciekawskim i aktywnym. Gdy chłopiec zmęczony usypia, Tygrysek postanawia sam odpowiedzieć sobie na szereg pytań, a przede wszystkim zwiedzić cały pociąg, a zwłaszcza lokomotywę. Czegóż to w tym pociągu nie ma, chciałoby się zapytać! Od kur w koszykach, przez piórka w kapeluszu, po pióropusze pary. Okazuje się jednak, że palacz z lokomotywy zapada w głęboki sen i nie dorzuca węgla do brzucha maszyny. Dzielny Tygrys oczywiście zastąpi go na stanowisku pracy i pomoże dowieźć pasażerów na czas.
Co przede wszystkim zwraca uwagę to przeurocze ilustracje Szancera. Warto kupić Tygrysa w pociągu tylko po to, żeby zobaczyć go w pięknym skoku z dachu wagonu na dach lokomotywy. Razem z ładnie opowiedzianą historią, która pokazuje wydarzenia z perspektywy dziecka (ludzkiego i tygrysiego), dostajemy szansę obserwowania dziarskiego, choć młodziutkiego jeszcze tygrocurka, który na tropie własnej ciekawości wywołuje sporo zamieszania, aby na koniec - z werwą i szacunkiem dla pracy- podjąć się najcięższego zadania. Zamiast zapytać Jak hartowała się stal spytajmy - czy nie widzieli gdzieś Państwo Tygrysa w pociągu?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz