tag:blogger.com,1999:blog-2409391749666150053.post4793702440510705246..comments2024-03-02T18:51:51.050+01:00Comments on Garaż ilustracji książkowych: Trzy tomy Andersena - tom II - StrumiłłoMaria Nowakowskahttp://www.blogger.com/profile/12317324787371938777noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-2409391749666150053.post-39660602012502430352023-07-30T13:11:05.979+02:002023-07-30T13:11:05.979+02:00Te ilustracje nadają się do hororu a nie dla dziec...Te ilustracje nadają się do hororu a nie dla dzieci Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2409391749666150053.post-69158734329361335622014-11-04T18:54:18.620+01:002014-11-04T18:54:18.620+01:00Nie znałam tego wydania, ilustracje są naprawdę ni...Nie znałam tego wydania, ilustracje są naprawdę niesamowite. Jako dziecko miałam takie stare wydanie w pomarańczowej okładce z wewnętrzną obwolutą w gwiazdki, bez obrazków - i całe szczęście, bo po lekturze "Dziewczyny, która podeptała chleb" czy "Ostatniej perły" i tak długo nie mogłam dojść do siebie ;) Andersen i Wilde ukształtowali moją wyobraźnię w tym okresie.Lamperiahttps://www.blogger.com/profile/13010611152859386267noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2409391749666150053.post-5813735305717616722014-05-13T16:12:33.602+02:002014-05-13T16:12:33.602+02:00Gówno prawda !!! Nie zgadzam się z wcześniejszymi ...Gówno prawda !!! Nie zgadzam się z wcześniejszymi wypowiedziami ! Ilustracje P. Strumiłły ukształtowały mnie i wprowadziły w świat sztuki, który w małomiasteczkowej mentalności lat osiemdziesiątych był po prostu niedostępny. Nawet nie wiecie jak taka grafika, ilustracja działa na podświadomość i wrażliwość małego dziecka. Cóż, ciężko żyć z taką wrażliwością w dzisiejszych czasach ale NIE ŻAŁUJĘ ! Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2409391749666150053.post-41204112233346905742013-04-06T23:05:54.474+02:002013-04-06T23:05:54.474+02:00Mam to wydanie Andersena. Kiedy rodzice kupili te ...Mam to wydanie Andersena. Kiedy rodzice kupili te trzy tomy dla mnie i siostry miałem wtedy jakieś 8-10 lat. Bałem się tych ilustracji jak diabli, a nawet miałem złe sny... Do dziś Andersen kojarzy mi się z tymi ilustracjami Strumiłły i przez to dopiero w wieku dorosłym doceniłem literaturę Andersena. Stanowczo nie dla dzieci, a ilustracje Strumiłły tym bardziej.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2409391749666150053.post-51054032848054738982012-09-28T10:10:57.107+02:002012-09-28T10:10:57.107+02:00moje wydanie sie nie rozpadło, bo po jednokrotnym ...moje wydanie sie nie rozpadło, bo po jednokrotnym obejrzeniu i usiłowaniu przeczytania stanęło na półce. coś strasznego;)pomysleć, że można to małej dziewczynce kupić...paniiwonkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2409391749666150053.post-37638471436463794102011-04-06T18:22:20.866+02:002011-04-06T18:22:20.866+02:00Miałam te książki w dzieciństwie, niestety, są (by...Miałam te książki w dzieciństwie, niestety, są (były) takie jak piszesz - dawno się rozpadły. Nic dziwnego, kartkowałam je bardzo często:) I już teraz rozumiem, dlaczego oglądałam te ilustracje z fascynacją zmieszaną z lękiem. (Lęk przeważał)... są naprawdę mroczne:)<br />Dziękuję za przypomnienie tego wydania:) (jednak baśni, nie bajek :) )pani od polakahttps://www.blogger.com/profile/14728319024763908155noreply@blogger.com